Polska si upiera
- - -
"Der Spiegel", 1 padziernika 2001


Szczeglne niezadowolenie niemieckiego MSW budzi szef polskiej delegacji. Profesor ten jest podobno "twardogowy", zupenie niezainteresowany dojciem do porozumienia

Na Niemieckiej Wystawie Lotniczej (Deutsche Luftfahrt Sammlung - DLS) mona byo obejrze aeronautyczne eksponaty najwyszej prby. Pod szklanym stropem koysay si kosze szpiegowskie wojskowych zeppelinw. W magazynie pywa - w spirytusie - pysk psa, ktry dosta si pod wirujce migo.
Na powierzchni wielkoci dwch boisk do piki nonej stao 100 maszyn, wrd nich drewniana lotnia Otto Lilienthala i myliwiec z I wojny wiatowej, nalecy do "czerwonego barona" von Richthofena.

Pocztki tej kolekcji sigaj roku 1936. Do najosobliwszych eksponatw nalea zwj baweny wygldajcy jak piwr. By to spadochron Kte Paulus. Przyodziana w buty na szpilkach i pumpy akrobatka wyskoczya w 1893 roku z gazowego balonu unoszcego si nad Norymberg na wysokoci 1600 m.
Kiedy nasiliy si naloty na Berlin, dyrekcja DLS zdecydowaa si przenie zbiory. Starowieckie samoloty wywieziono na Pomorze i porozmieszczano w szopach. Potem wesza Armia Czerwona. Od tej pory samoloty uwaano za zaginione.

W roku 1982 pojawi si pierwszy lad. Do Polski wyjecha incognito na zwiady Holger Steinle. W Krakowie dokona odkrycia. W pewnym hangarze stay sobie jakby nigdy nic 23 maszyny z dawnych zbiorw DLS. To one s przedmiotem negocjacji, ktre w imieniu MSZ prowadzi 68-letni Tono Eitel. Emerytowany dyplomata z Mnster, byy ambasador przy ONZ, ma doprowadzi do powrotu eksponatw do Niemiec. Tono Eitel ponownie uda si do Polski.

Zadanie jest trudne. Ju od 1992 tocz si rozmowy w sprawie zwrotu niemieckich dbr kulturalnych, ktre w wyniku wojny znalazy si na terenach polskich. Dotyczy to rwnie archiww Pruskiej Biblioteki Pastwowej, midzy innymi rkopisw Marcina Lutra oraz nut Bacha i Mozarta.

Delegacje spotykay si ju dwanacie razy - bez skutku. Powd: Polska obstaje przy "zasadzie terytorialnej", ktra stanowi, e wszystkie dobra kultury wytworzone na Pomorzu i lsku musz powrci do miejsca swego pochodzenia.
Szczeglne niezadowolenie federalnego ministerstwa spraw wewntrznych budzi szef polskiej delegacji Wojciech Kowalski. Profesor ten jest podobno "twardogowy", zupenie niezainteresowany dojciem do porozumienia.
Lecz dyplomata Eitel najwyraniej dokona cudu. Od pocztku zeszego roku antyszambruje ju w polskich krgach rzdowych i mwi z nadziej: "Stoimy u progu bardzo konkretnych wynikw". W zeszym tygodniu da do zrozumienia, e odbywa si swego rodzaju "handel wymienny". W razie zwrotu samolotw nasz ssiad ma otrzyma "pomoc finansow". Przedmiotem rozmw s take pewne "skarby archeologiczne znajdujce si w muzeach niemieckich". Chodzi w tym wypadku o znaleziska sowiaskie, pochodzce z okoo roku 1000 n.e., kiedy to rycerze zakonni nie przekroczyli jeszcze aby [tak w oryginale - red.].

Berliscy mionicy lotnictwa nadal zatem mog mie nadziej: szybkie drewniane samoloty, samoloty do lotw wysokociowych i napdzane olejem rycynowym dwupaty niszczej na razie w Krakowie. We wspomnianym hangarze stoi AEG "Eule", ongi tncy powietrze ptasimi skrzydami, a take legendarny Messerschmitt Me 209, ktrym w marcu 1939 roku ustanowiono w okolicach Augsburga wiatowy rekord prdkoci (755 km/h).

Osoby nieupowanione nie maj wstpu do magazynu. Metalowe szkielety pokrywa kurz i patyna. Eitel jest jednak optymist. Jego zdaniem do koca roku uda si doj do porozumienia. "Polska ubiega si o czonkostwo w Unii Europejskiej - kraj jest teraz gotowy do konkretnych i opartych o zasady prawa midzynarodowego rozmw".


"Der Spiegel", 1 padziernika 2001
Przeoy Ryszard Turczyn